"Biała śmierć" Tegoroczna zima pochłonęła 162 ofiary. Około 10% stanowili bezdomni. Jak to się dzieje, że niemal na naszych oczach ludzie zamarzają na śmierć? Giną w miastach i na wsiach. Nawet w małych społecznościach nikt nie interesuje się losem samotnych, chorych, ludzi w podeszłym wieku. Ich śmierci jesteśmy współwinni. Zanim nadejdzie kolejna fala mrozów zastanówmy się, co można zrobić, żeby uniknąć kolejnych tragedii. Rzecz nie tylko w pieniądzach. Zobacz więcej na temat: