Polskie Radio
Section05
Bieszczady

UltraMataron Bieszczadzki. "Każdy dystans może być ekstremalny"

– Może dla niektórych ultraMaraton Bieszczadzki jest ekstremalny, ale tak naprawdę to, czy jest dystans 90 kilometrów czy 52, 26 czy 14, bo takie dystanse tutaj mamy, to dla tych, którzy przygotowywali się po to, żeby się ścigać, to jest to ekstremalne ściganie, ale tak samo jest z tymi, którzy przygotowywali się i ścigali się na 400 metrów – podkreśla Mirosław Bieniecki, dyrektor Bieszczadzkiego ultraMaratonu.
Zobacz więcej na temat:  Trójka Krzysztof Łoniewski STYL ŻYCIA bieganie aktywność fizyczna Bieszczady aktywność

Goprowskie wspomnienia. Błękitny krzyż na połoninie [POSŁUCHAJ]

Ratownicy górscy spod znaku błękitnego krzyża pełnią swoją ochotniczą służbę w Bieszczadach już od 60 lat. Z bieszczadzkim pogotowiem ratunkowym wiąże się też wspomnienie dyżurki w schronisku na Połoninie Wetlińskiej, przez wielu turystów nazywanym Chatką Puchatka. Jakie jeszcze wspomnienia przywołuje to miejsce i gdzie można poznać historię zarówno GOPR, jak i samej Chatki? 
Zobacz więcej na temat:  Trójka reportaż Bieszczady społeczeństwo pogotowie ratunkowe ratownik górski turystyka GOPR

Trójka na biwaku. Jak to jest "rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady"?

"Radio Biwak" to akcja wakacyjna Polskiego Radia Rzeszów, która trwa już od 30 lat! Zaczynali skromnie, bo z wyjazdami tylko na terenie Podkarpacia. Z biegiem lat akcja rozszerzyła się na całą Polskę. W tym roku "Radio Biwak" wróciło do korzeni i ponownie odwiedziło podkarpackie, w tym Bieszczady, gdzie mieszkają Elżbieta i Marek Sommerowie. Małżeństwo po latach życia w mieście postanowiło "rzucić wszystko i wjechać w Bieszczady". Jak im się to udało?
Zobacz więcej na temat:  Trójka STYL ŻYCIA kamper biwak Piotr Firan podkarpackie Bieszczady

Życie na emigracji. „Rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady”

A gdyby tak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady? Wiele osób skrycie snuje takie marzenia czy plany, Maciej i Ewa Mimiec skutecznie je zrealizowali. Zostawili londyńskie życie, stabilną pracę zawodową, sprzedali mieszkanie. Kilka miesięcy później zaczęli budować swoje życie na nowo wśród bieszczadzkich krajobrazów. Kupili ziemię, otworzyli pensjonat z kuchnią łączącą doświadczenie zdobyte u londyńskich kucharzy z lokalnymi specjałami.
Zobacz więcej na temat:  emigracja emigracja zarobkowa praca Bieszczady turystyka Londyn gotowanie kuchnia polska wakacje działalność gospodarcza Małgorzata Frydrych