HISTORIA w PolskieRadio.pl (141)

Za tydzień beatyfikacja rodziny Ulmów. Mszy świętej będzie przewodniczył wysłannik papieski

Za tydzień w niedzielę, na stadionie w Markowej na Podkarpaciu odbędzie się beatyfikacja rodziny Ulmów. Weźmie w niej udział ponad 32 tysiące wiernych, prawie tysiąc kapłanów, 80 biskupów i kardynałów, gości z Polski i zagranicy. Uroczystej Mszy świętej, która rozpocznie się o 10.00, będzie przewodniczył wysłannik papieski, prefekt dykasterii spraw kanonizacyjnych, kardynał Marcello Semeraro.

Co naprawdę zdarzyło się nad Niemnem? Inspiracje i przeżycia Elizy Orzeszkowej

"Nad Niemnem", podobnie jak inne dzieła tego okresu, czerpie obficie z faktów historycznych, społecznych, geograficznych czy nawet botanicznych. Powieść Orzeszkowej, choć przedstawia fikcyjną fabułę, jest w szczegółach niemal fotograficznym odbiciem rzeczywistości, z którą autorka zetknęła się osobiście.

Krewne rodziny zamordowanej z Ulmami w Markowej na IV Zjeździe Rodzin "Zawołanych po imieniu"

Na zaproszenie Instytutu Pileckiego do Muzeum Polaków Ratujących Żydów w Markowej przyjechały ze Stanów Zjednoczonych krewne rodziny Goldmanów, która ukrywała się u rodziny Ulmów i razem z nimi została zamordowana przez Niemców w czasie II wojny światowej. - Jestem przytłoczona kontrastem między pięknem tego kraju, pięknem okolic i tragedią, jaka miała tutaj miejsce - mówiła Ellen Ann Goldman.

TYLKO U NAS Sowieckie naloty na Warszawę. Historyk: to były działania terrorystyczne wymierzone w Polaków

- O ile bombardowania w 1941 i w 1944 r. miały charakter taktyczny, o tyle naloty z lat 1942-1943 były działaniami wyłącznie terrorystycznymi wymierzonymi w Polaków - mówi portalowi PolskieRadio24.pl dr Tymoteusz Pawłowski, historyk, opowiadając o jednej z zapomnianych kart II wojny światowej, jaką były - w latach 1941-1944 - sowieckie naloty na Warszawę.

Czy Polska rzeczywiście zrzekła się reparacji? Ekspert przedstawił dowody, które przeczą tej tezie

Zarówno strona niemiecka, jak i polska opozycja zgodnie utrzymują, że sprawa reparacji pozostaje już dla naszego państwa sprawą zamkniętą. Swoją opinię opierają na ustaleniach z 1953 r. i rzekomym zrzeczeniu się reparacji od NRD. Z kolei pracujący przy polskim raporcie inżynier Józef Menes podkreśla, że reparacje były nałożone na Niemcy, a nie - co niezwykle istotne - na Niemiecką Republikę Demokratyczną. Ponadto to rada państwa miała prawo do podjęcia decyzji o rezygnacji. Dzisiaj można postawić pytanie, czy wspomniana uchwała w ogóle istnieje?

PR24 Demonstracja przez ambasadą Niemiec w Warszawie. Sakiewicz: wybaczyć można wtedy, kiedy sprawca uzna swoją winę

Redaktor naczelny "Gazety Polskiej" Tomasz Sakiewicz mówił w Polskim Radiu 24, że Niemcom trzeba przypominać, co nam zrobili i z czego się nie rozliczyli. Dlatego - jak mówił - o godz. 18.00 przed ambasadą Niemiec w Warszawie zaplanowano manifestację współorganizowaną przez warszawski Klub Gazety Polskiej.

Prof. Kleiber: daty porozumień sierpniowych i wybuchu II WŚ na zawsze powinny być zakorzenione w naszej pamięci

- To jest zrządzenie losu, że daty porozumień sierpniowych i wybuchu II wojny światowej wypadają tak blisko siebie. One są dla naszej historii absolutnie kluczowe - mówił w audycji "W samo południe" prof. Michał Kleiber, redaktor pisma "Wszystko co najważniejsze", były prezes Polskiej Akademii Nauk.

PR24 Odpowiedzialność Niemiec za zbrodnie II WŚ. Mularczyk: mam wątpliwości, czy ich żal jest szczery

- Mam wątpliwości, czy niemiecki żal jest szczery, czy to jest tylko żal "pod publiczkę", po czym prezydent, kanclerz, szef MSZ Niemiec strzepuje pyłek z marynarki, odwraca się i zapomina - mówił w Polskim Radiu 24 wiceminister spraw zagranicznych Arkadiusz Mularczyk.

"Mit rozliczonej przeszłości". Prof. Krasnodębski tłumaczy tendencje neoimperialne Niemiec

– Fakt, że Niemcy mają ogromne trudności z dokończeniem budowy zapowiadanego od dawna w Berlinie pomnika poświęconego polskim ofiarom narodowego socjalizmu i zbrodni niemieckich, świadczy o ich wielkich deficytach – ocenił w Programie 3 Polskiego Radia europoseł PiS prof. Zdzisław Krasnodębski. Jak podkreślał, na micie przezwyciężonej przeszłości Niemcy zbudowały swą dzisiejszą pozycję.

TYLKO U NAS Niemcy nie mają wiedzy o II wojnie światowej. Wierzą, że ją wygrali, a ich przodkowie walczyli w ruchu oporu

Dowcip w PRL głosił, że "gdyby propaganda goebbelsowska była tak skuteczna jak komunistyczna, to Niemcy do dziś by nie wiedzieli, że przegrali wojnę". - Ale Niemcy dziś nie wiedzą, że przegrali wojnę. Wierzą, że zostali wyzwoleni. To, co u nas było dowcipem, we współczesnych Niemczech stało się rzeczywistością - mówi prof. Bogdan Musiał, historyk. Z kolei prof. Andrzej Przyłębski, dyrektor Instytutu De Republica, były ambasador RP w Niemczech, stwierdza, że "95 proc. Niemców nie zna skali zbrodni dokonywanych w Polsce". Zobacz więcej na temat: ŚWIAT Europa II wojna światowa historia Polski okupacja niemiecka III Rzesza Adolf Hitler Niemcy Olaf Scholz polityka polityka historyczna reparacje wojenne zbrodnie wojenne Andrzej Przyłębski społeczeństwo

HISTORIA

August Comte – pozytywny myśliciel

Kołobrzeg: odkryto artefakty z czasów wojny siedmioletniej

Henry Hudson dopływa do Manhattanu

Rusza Kongres "Dekada Wyklętych". To kolejny etap przywracania pamięci narodowym bohaterom